jakzalozycdzialalnosc.pl - Bezrobocie

Krzywa Phillipsa dowodzi, że wyższej stopie inflacji towarzyszy niższa  stopa bezrobocia i odwrotnie. Sugeruje to, że możemy wybrać niższe bezrobocie  za cenę wyższej inflacji lub odwrotnie.1 

Krzywa Phillipsa obrazuje odwrotną zależność między wyższą inflacją a niższym  bezrobociem. W latach sześćdziesiątych sądzono, że stopie bezrobocia wynoszącej 2,5%  towarzyszyłaby stopa inflacji równa zeru. 

Rysunek 1. Krzywa Phillipsa 

Źródło: Begg D. ”Makroekonomia” PWE Warszawa 1997, s.267 

Rozważymy model gospodarki, w której poziom pełnego zatrudnienia i  1 Begg D., Makroekonomia, PWE, Warszawa 1997, s.267

produkcji potencjalnej są w długim okresie stałe, lecz proces dostosowań cen i płac  przebiega ospale. Reagując na początkowe zaburzenia, płace i ceny zmieniają się powoli  i gospodarka stopniowo powraca do stanu pełnego zatrudnienia, w miarę jak zmiany cen  wpływają na rozmiary realnej podaży pieniądza. 

Rozpoczniemy od przyjęcia założenia, że w długim okresie nominalna podaż  pieniądza jest stała. Kiedy gospodarka powraca do stanu pełnego zatrudnienia, inflacja  znika, co pozwala utrzymać realną podaż pieniądza na poziomie odpowiadającym realnej  wielkości zgłaszanego nań popytu, w sytuacji, gdy dochód równa się produkcji  potencjalnej, a nominalna stopa procentowa kształtuje się na wysokości odpowiadającej  jej długookresowemu poziomowi równowagi.2 

Przyjmijmy teraz, że w sytuacji wyjściowej, kiedy wszystkie rynki są zrów noważone, dochodzi do jednorazowego, trwałego zwiększenia nominalnej podaży  pieniądza. Ponieważ ceny i płace nie wzrastają od razu w znacznym stopniu, realna podaż,  pieniądza musi się zwiększyć, co powoduje obniżkę stopy procentowej, mającą skłonić  ludzi do trzymania większych realnych zasobów pieniądza. W krótkim okresie wzrost  globalnego popytu na dobra prowadzi do wzrostu produkcji. Spada bezrobocie. 

Na rysunku 1 opisywany proces rozpoczął się od stanu równowagi w punkcie  E, kiedy inflacja wynosiła zero, a bezrobocie równało się stopie naturalnej U*.  Bezpośrednią konsekwencją wzrostu popytu globalnego jest przejście gospodarki do  stanu, któremu może odpowiadać punkt A na krzywej Phillipsa. Ponieważ ceny nieco  wzrosły, inflacja jest wyższa od zera: wyższy poziom łącznego popytu i produkcji  spowodował spadek bezrobocia poniżej jego stopy naturalnej U. 

Jest to jednak dopiero pierwszy etap w procesie dostosowań. Gospodarka nie  zastyga w punkcie A na zawsze. Płace rosną stopniowo, reagując na wzrost popytu na  pracę, i ceny podnoszą się, w miarę jak przedsiębiorstwa rekompensują sobie ten wzrost  płac. Co dzieje się, jeżeli proces ten potrwa dłużej? Po pierwsze, wyższe ceny spowodują  spadek realnej podaży pieniądza i wzrost stopy procentowej, co wymusi spadek popytu na  realne zasoby pieniądza. Popyt globalny zacznie spadać, a bezrobocie — ponownie  wzrastać. Po drugie, choć płace i ceny nadal rosną, tempo tego wzrostu jest coraz niższe.  Ponieważ wyższy poziom cen powoduje zmniejszenie realnej podaży pieniądza i popytu globalnego w stosunku do poziomu produkcji potencjalnej, którą chciałyby dostarczać w  długim okresie przedsiębiorstwa, dodatkowa presja na wzrost płac i cen jest coraz słabsza w  miarę trwania procesu dostosowawczego. 

Czytaj  Biznesplan – dla kogo i w jakim celu?

Na rysunku 1 odpowiada temu przesuwanie się gospodarki wzdłuż krzywej  Phillipsa w dół, od punktu A z powrotem ku punktowi E odpowiadającemu równowadze  długookresowej. Zostanie on w końcu osiągnięty. W momencie gdy ceny i płace wzrosną  wystarczająco, aby obniżyć realną podaż pieniądza i spowodować wzrost stopy procentowej  do poziomu zrównującego popyt globalny z produkcją potencjalną, gospodarka znajduje się  znowu w stanie równowagi długookresowej. Ponieważ z założenia nominalna podaż  pieniądza nie zmienia się, inflacja jest wówczas równa zeru. Presja na zmianę płac i cen  zanika. 

To samo rozumowanie można przeprowadzić w odwrotnym kierunku. Jednak  początkowy wstrząs jest wywołany spadkiem popytu globalnego, to w krótkim okresie  nastąpią dwie zmiany. Pewien spadek płac i cen sprawi, że inflacja stanie się wówczas  ujemna. Ponieważ jednak ceny i płace dostosują się jedynie częściowo, spadek popytu  globalnego spowoduje wzrost bezrobocia3. Gospodarka przesunie się w kierunku punktu wzdłuż krzywej Phillipsa na rysunku 1. Przymusowe bezrobocie doprowadzi następnie do  stopniowego spadku płac \ cen, podnosząc w ten sposób realną podaż pieniądza,  obniżając stopę procentową i zwiększając globalny popyt. Gospodarka stopniowo  przesunie się w górę krzywej Phillipsa z punktu B do punktu E, w którym nastąpi powrót  do pełnego zatrudnienia i nie będzie inflacji. 

Z dotychczasowej analizy możemy wyciągnąć dwa wnioski. Po pierwsze, błędem  było interpretowanie krzywej Phillipsa jako ilustracji trwałej zależności odwrotnej między  inflacją a bezrobociem. Wskazuje ona, że zależność ta ma charakter przejściowy i pojawia  się tylko w okresie dostosowywania się gospodarki do gwałtownie zmienionego poziomu  popytu globalnego. Wzrost łącznego popytu wymusza przejściową inflację, która powoduje  spadek realnych zasobów pieniądza i sprawia, że popyt globalny z powrotem ustala się na  poziomie odpowiadającym stanowi pełnego zatrudnienia. 

Po drugie, szybkość, z jaką gospodarka przesuwa się z powrotem wzdłuż krzywej  Phillipsa, zależy od giętkości płac nominalnych, a zatem i cen. Skrajni monetaryści sądzą, że ich dostosowanie się jest błyskawiczne. Według tej krańcowej wersji monetaryzmu, fakt,  że gospodarka nie znajduje się ciągle w stanie równowagi długookresowej, jest  spowodowany jedynie tym, że pracownicy zawierają obowiązujące przez cały rok  porozumienia płacowe. Zmiany popytu globalnego, których nie przewidziano w chwili  ustalania wysokości płac, oznaczają, że płace nominalne i ceny przejściowo kształtują się  na poziomie uniemożliwiającym odpowiednie dostosowanie się realnej podaży pieniądza  i tym samym — zrównanie popytu globalnego z produkcją potencjalną. Jednak błędy tego  rodzaju są korygowane w trakcie kolejnych negocjacji płacowych. W przeciwieństwie do  radykalnej wersji monetaryzmu, model zakładający pewną ociężałość w dostosowywaniu  się płac oznacza, że gospodarka potrzebuje o wiele więcej czasu, aby w pełni dostosować  się do gwałtownych zmian popytu globalnego. Ruchy wzdłuż krzywej Phillipsa, z  powrotem ku stanowi równowagi długookresowej, trwają o wiele dłużej. Rozważania o  krótkookresowych procesach dostosowawczych są pożytecznym wprowadzeniem do  naszej analizy. Jest to jednak dopiero początek. Po pierwsze, założyliśmy, że równowaga  długookresowa oznacza m.in. stałość nominalnej podaży pieniądza i brak inflacji. Po  drugie, przyjęliśmy, że wszelkie wstrząsy dotykają globalnego popytu, a nie globalnej po daży. Przyjęliśmy wreszcie, że naturalna stopa bezrobocia jest stała. Kiedy uchylimy te  trzy założenia, będziemy w stanie zrozumieć pełen obraz wydarzeń.

Czytaj  Wydatki na samochód w firmie

Rysunek 2 pozwala zastosować aparat pojęciowy w analizie skutków decyzji  podjętych przez nowy rząd, którego zadaniem jest stłumienie inflacji.4 Przyjmijmy, że analizę gospodarki rozpoczynamy od punktu równowagi  długookresowej E leżącego na krótkookresowej krzywej Phillipsa PCr Nominalna podaż  pieniądza, ceny i płace nominalne zwiększają się w jednakowym tempie nr Zdaniem  rządu, tak wysoka inflacja jest niemożliwa do zaakceptowania i w długim okresie należy  ją obniżyć do poziomu n2. Rząd pragnie, aby gospodarka znalazła się w nowym punkcie  równowagi długookresowej F. W dniu, w którym zostaje wybrany, ogłasza, że stopa  wzrostu nominalnej podaży pieniądza zostanie na stałe zmniejszona z n1 do n2. W krótkim okresie przedsiębiorstwa są związane swymi wcześniejszymi umowami  i muszą zwiększać płace nominalne zgodnie ze starą stopą inflacji TTj. Ich pole manewru  jest ograniczone i w krótkim okresie nie są w stanie obniżyć tempa wzrostu cen. Dlatego obniżka stopy wzrostu nominalnej ilości pieniądza prowadzi do zmniejszenia realnej  podaży pieniądza. Ceny rosną szybciej niż nominalna ilość pieniądza. Popyt globalny  spada i pojawia się przymusowe bezrobocie. Gospodarka przesuwa się wzdłuż  krótkookresowej krzywej Phillipsa PC1 do punktu A. Bezrobocie jest wyższe, a inflacja  została zmniejszona jedynie w nieznacznym stopniu.  

Rysunek 2 .Oczekiwania i wiarygodność 

 Stopa bezrobocia(%) 

Źródło: Begg D. „Makroekonomia” PWE, Warszawa 1997, s.272 

W punkcie wyjścia gospodarka znajduje się w stanie równowagi  długookresowej (punkt E). Następnie rząd obniża stopę wzrostu podaży pieniądza z n1 do n2. Początkowo powoduje to spadek realnej podaży pieniądza i przesuniecie gospodarki z punktu E do A. Bezrobocie wzrasta do t/r Jeżeli ludzie uwierzą, że tempo  wzrostu ilości pieniądza n2 nie zmieni się, to zdadzą sobie również sprawę, iż nowym  punktem równowagi długookresowej będzie punkt F. Krótkookresowa krzywa Phillipsa  przesuwa się z położenia PCt do PC2, a gospodarka przechodzi od stanu opisanego jako  punkt A do stanu opisanego w punkcie B. Następuje gwałtowny spadek tempa wzrostu  płac nominalnych, ponieważ ludzie uświadamiają sobie, że inflacja zmniejszy się i  roszczenia płacowe mogą zostać złagodzone. Następnie gospodarka przesuwa się ku  górze wzdłuż krzywej PC2, z punktu B do punktu F. Jeżeli jednak pracownicy  spodziewają się, że tempo wzrostu podaży pieniądza szybko powróci do swego  pierwotnego poziomu nv to nie nastąpi złagodzenie żądań płacowych wyprzedzających  spadek inflacji5. Krzywą krótkookresową pozostanie PCr W krótkim okresie nominalna  podaż pieniądza rośnie w tempie n2, lecz inflacja jest wyższa. Nasila się zatem  keynesowski kryzys, bo realna podaż pieniądza jest ciągle zmniejszana.u” u, 

Zgodnie ze scenariuszem optymistycznym, pracownicy wierzą, że rząd będzie trwał  przy swej restrykcyjnej polityce pieniężnej i że inflacja wkrótce się obniży. W trakcie  następnej rundy negocjacji płacowych mogą oni pozwolić sobie na żądanie o wiele  niższej stopy wzrostu płac nominalnych, nie obawiając się spadku płac realnych.  Zgodnie z ich oczekiwaniami bowiem, inflacja wkrótce powinna się obniżyć. W dodatku,  ponieważ bezrobocie osiągnęło teraz poziom Ult wyższy od poziomu U*  odpowiadającego równowadze, wystąpi dodatkowa presja na obniżkę płac. Dlatego też  gospodarka przesuwa się z punktu A do punktu B, przechodząc na nową krótkookresową  krzywą Phillipsa PC2, odpowiadającą nowej długookresowej stopie inflacji 7t2. Inflacja  rzeczywiście szybko się obniża. Gospodarka przesuwa się następnie z punktu B do punktu  F. Kiedy inflacja jest niższa od stopy wzrostu ilości pieniądza, realna podaż pieniądza  wzrasta, co sprawia, że zwiększa się popyt globalny, a bezrobocie powraca do swego  poziomu naturalnego U*. 

Teraz zaś kolej na scenariusz pesymistyczny. Przyjmijmy, że kiedy gospodarka  początkowo osiąga punkt A, pracownicy nie wierzą, że rząd wytrwa przy swej nowej,  restrykcyjnej polityce pieniężnej. Sądzą, że 7^ pozostanie stopą inflacji odpowiadającą  równowadze w długim okresie. Ponieważ oczekują, że inflacja będzie w dalszym ciągu wysoka, nie mogą się zgodzić na zmniejszenie skali podwyżki płac nominalnych. Są  przekonani, że krótkookresową krzywą Phillipsa jest PC1} nie zaś PC2. Jeżeli jednak  gospodarka pozostaje w punkcie A, kiedy w rzeczywistości państwo zwiększa podaż pienią dza według niższej stopy wzrostu n2, to w krótkim okresie ceny wzrastają szybciej niż  nominalna ilość pieniądza. W efekcie realna podaż pieniądza zmniejsza się powtórnie,  popyt globalny w dalszym ciągu spada, a bezrobocie wzrasta, w miarę jak gospodarka  przesuwa się w dół krzywej PCr Co więcej, im bardziej pogłębia się ten kryzys, tym  bardziej prawdopodobne staje się, że rząd nie wytrzyma nerwowo i uzna, iż bezrobocie  osiągnęło poziom niemożliwy do zaakceptowania i że — w związku z tym — podaż  pieniądza musi zostać zwiększona, aby ponownie pobudzić popyt globalny. Wiara w to,  że rząd nie wytrzyma, może stać się samospełniającą się prognozą. Gospodarka  pozostanie na krzywej PCV a próba znacznego ograniczenia inflacji się nie powiedzie.  Stopniowo gospodarka przesunie się z powrotem w górę wzdłuż krzywej PC1 i osiągnie  równowagę w punkcie E.6 

2 Begg D., Makroekonomia, op.cit., s.268

Czytaj  Spółka kapitałowa a spółka osobowa

3 Dowgiałło Z., Słownik ekonomiczny dla przedsiębiorcy, Znicz, Szczecin 1996, s. 26

4 Begg D., Makroekonomia, op. cit., s.272

5 Niemczycki K., Ekonomia, Wyd. Pret, Warszawa 1996, s.50

Chcesz założyć działalność?! Zapraszamy do kontaktu z naszymi biurami!

Wirtualne Biuro Kraków – Coworking Centrum

Wirtualne Biuro Kraków – Coworking Rynek 28

Wirtualne Biuro Wrocław – Coworking Centrum

Wirtualne Biuro Poznań – Clockwork

Biuro247

Czytaj  Wypowiedzenie umowy najmu biura na czas nieokreślony

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *